Brak OC? To może Cię drogo kosztować.
Większość właścicieli samochodów narzeka na zbyt wysokie koszty ubezpieczenia OC. Wielu z nas kierując się swoją sytuacją materialną, decyduje się wyłącznie na zakupienie obowiązkowej polisy OC, rezygnując z ubezpieczenia dodatkowego AC.
OC może się wydawać drogie, jednak koszt ten jest niczym wobec kar, które zostaną nałożone na właściciela nieubezpieczonego auta. Do końca tego roku kara za brak OC na samochód osobowy będzie wynosić od 1 040 zł do 5 200 zł. Dla auta ciężarowego/ciągnika osobowego/autobusu grzywna ta wynosi od 1 560 zł do 7 800 zł, a dla pozostałych pojazdów (w tym motocykli) od 174 zł do 870 zł. Sporo? Będzie jeszcze drożej! Od 2021 roku kary nanoszone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wzrosną o kilkaset złotych. Od stycznia osoby nieprzestrzegające przepisów zapłacą:
- Właściciele samochodów osobowych: od 1 120 zł do 5 600 zł
- Właściciele samochodów ciężarowych: od 1 680 zł do 8 400 zł
- Właściciele pozostałych pojazdów: od 186 zł do 930 zł
Skąd wzięły się widełki w karach? Mianowicie wysokość kary uzasadniona jest liczbą dni, które pojazd pozostawał bez ubezpieczenia OC. Najniższy wymiar kary dotyczy osób, których pojazd nie był ubezpieczony przez nie więcej niż 3 dni. Najwyższy z kolei dotyczy właścicieli, których auto nie posiadało polisy więcej niż 14 dni. Jest jeszcze wymiar pośredni i wynosi 50 proc. najwyższej kwoty, jeśli pojazd nie był ubezpieczony od 4 do 14 dni.
NAJCZĘSTSZE PRZYCZYNY BRAKU OC
Trzeba pamiętać o tym, że brak OC bardzo często nie jest świadomym działaniem właścicieli samochodów, a zwyczajnym “gapiostwem”. W większości przypadków zapominamy o wykupieniu polisy w dwóch wypadkach. Po pierwsze, gdy kupujemy auto używane wraz z polisą, którą wykupił poprzedni właściciel samochodu – polisa się kończy, a my poruszamy się pojazdem bez ważnego OC. Podobnie jest w drugim przypadku. Zapominamy zapłacić kolejnej raty za ubezpieczenie i polisa wygasa.
Częstym zjawiskiem jest także przeświadczenie właściciela auta, że skoro auto nie porusza się po drodze, bo na przykład nie opłaca mu się jego naprawa, to wspomniany pojazd nie wymaga ubezpieczenia. Nic bardziej mylnego! Każdy samochód, ciężarówka, motocykl, ciągnik rolniczy lub inny zarejestrowany pojazd wymaga ubezpieczenia OC, chyba że przedstawimy w urzędzie komunikacji zaświadczenie o zezłomowaniu auta, jego sprzedaży lub samochód został nam skradziony, a fakt ten został zgłoszony na Policję.
Spać spokojnie mogą również osoby, które opłaciły polisę za cały rok – wtedy nawet, gdy zapomnimy o końcu ubezpieczenia, polisa odnowi się automatycznie, a właściciel otrzyma wezwanie do zapłaty ubezpieczenia.
O spokojnym śnie mogą natomiast zapomnieć właściciele pojazdów, którzy z premedytacją nie wykupują polisy OC myśląc, że uda im się uniknąć płacenia. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny posiada własne narzędzia do wytypowania osób, które nie posiadają polisy OC pojazdu. W samym roku 2019 ukarano ok. 126 tys. kierowców, nieposiadających ważnego ubezpieczenia. Co ważne – osoby uchylające się od płacenia za OC, biorą na swoje barki potrójne ryzyko – w razie spowodowania wypadku otrzymują karę od UFG, muszą ponieść koszty naprawy auta poszkodowanego, a także koszty leczenia osób, które ucierpiały w wypadku – nie wspominając o konsekwencjach w przypadku śmierci jednego z uczestników wypadku i ewentualnych wyrzutach sumienia.
Nie ryzykuj! Zadzwoń do nas, a znajdziemy dla Ciebie najkorzystniejszą ofertę polisy OC, jak również przypomnimy Ci o kończącym się okresie ubezpieczenia, byś mógł przygotować się na wydatek.