Deszcz i przymrozki to zmora nie tylko kierowców, ale również pieszych, którzy muszą pokonać pewien dystans przez – często nieodśnieżone, wręcz oblodzone – chodniki.

Co powinniśmy zrobić, gdy poślizgniemy się na oblodzonym chodniku, placu, parkingu lub drodze i ulegniemy wpadkowi? Na pewno nie brać winy na siebie – to nie nasza niezdarność, a zaniedbanie właściciela/zarządcy terenu jest główną przyczyną naszego urazu. Dlatego powinniśmy dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia, które zależnie od przypadku może wynosić od kilku do kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych – jeśli doszło do zgonu lub poważnych uszkodzeń kręgosłupa lub głowy.

Co przysługuje osobie poszkodowanej?

  1. Odszkodowanie z polisy OC właściciela/zarządcy terenu;
  2. Zadośćuczynienie i zwrot kosztów leczenia od osoby odpowiedzialnej za stan chodnika/drogi (przyznane sądownie);
  3. Zwrotu utraconego wynagrodzenia za pracę, której nie może wykonywać ze względu na rekonwalescencję;
  4. Renty w przypadku trwałej utraty zdolności do pracy.

Oczywiście wypłata świadczenia będzie zależała od wielu czynników: powstałych obrażeń, czasu leczenia, wpływu wypadku na życie poszkodowanego oraz wieku osoby, która uległa wypadkowi. Zgłaszając roszczenie, należy przedstawić wszystkie dowody o winie właściciela terenu lub – jak to bywa w przypadku dróg publicznych – zarządcy. Gdy już ulegniemy wypadkowi należy zrobić zdjęcia zaniedbanej drogi, a także znaleźć świadka, który podpisze odpowiednie oświadczenie. Oprócz tego będziemy jeszcze potrzebować:

– karty leczenia szpitalnego oraz dalszej dokumentacji medycznej;
– rachunki imienne oraz faktury dokumentujące poniesione koszty
(koszty leczenia, przejazdu do placówki medycznej, opieki osób trzecich lub świadczenia opiekuna, a także rachunki dokumentujące wartość zniszczonych rzeczy osobistych);
– zestawienie wynagrodzenia, które przepadło nam ze względu na rekonwalescencję, a także zaświadczenie o zarobkach z ostatniego roku.

Wypłata odszkodowania może nie nastąpić, jeśli nie przedstawimy odpowiednich dowodów, lecz także gdy do wypadku dojdzie podczas intensywnych opadów śniegu lub marznącego deszczu. Jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest wypłata świadczenia w ramach własnej polisy od następstw nieszczęśliwych wypadków.

Co ważne! Roszczenia możemy zgłaszać również, gdy do wypadku dojdzie o innej porze roku i z innej przyczyny np. wystająca płyta chodnikowa.

Chcesz uniknąć konsekwencji finansowych wobec osób trzecich, związanych z wypłatą zadośćuczynienia i kosztów leczenia? Chcesz zabezpieczyć się na wypadek ewentualnego wypadku na oblodzonym chodniku? Zadzwoń do nas! Pomożemy Ci wybrać najkorzystniejszą ofertę ubezpieczenia.

Współpracujemy

Klient 16
Klient 15
Klient 13
Klient 12
Klient 10
Klient 9
Klient 7
Klient 6
Klient 5
Klient 4
Klient 3
Klient 2
Klient 1
Klient 17