Życie w pandemii – bezcenne
Nie ma nic cenniejszego niż zdrowie i życie – pomimo to wielu z nas bagatelizuje temat ubezpieczenia. Statystyki Polskiej Izby Ubezpieczeń nie kłamią – dopiero w sytuacji zagrożenia w czasach pandemii, Polki i Polacy zaczęli ubezpieczać się na życie.
Po co mi polisa, skoro dawno nic złego mi się nie przytrafiło – to błędne myślenie, które zazwyczaj kończy się tragicznie. Każdy z nas powinien znać Prawo Murphy’ego – jeśli coś może pójść źle, to pójdzie źle – prędzej czy później.
Pandemia koronawirusa jest dla nas nadal sytuacją nową, nieznaną. Wirus mutuje, w mediach chaos informacyjny, nowe fale zachorowań – znamy to z własnego podwórka. Wybuch pandemii w 2020 roku nie był wystarczającym powodem dla znacznej części społeczeństwa, by wykupić polisę na życie. Dopiero rok później, przy wzrastającej liczbie zgonów wśród osób młodszych, strach stał się motywacją do zabezpieczenia życia swojego i swojej rodziny. W efekcie świadczenia z ochronnych ubezpieczeń na życie wzrosły w pierwszym kwartale tego roku o ponad 28 procent – w porównaniu do odpowiedniego okresu w roku 2020.
Mawiają mądry Polak po szkodzie – jednak w przypadku pandemii, na wyciągnięcie wniosków z własnego błędu może być za późno.
Dlatego, jeśli poszukujesz odpowiedniego dla siebie ubezpieczenia na życie, skontaktuj się z naszym doradcą lub odwiedź jedno z naszych biur w Sosnowcu lub Dąbrowie Górniczej, a my pomożemy dobrać Ci najkorzystniejszą polisę!